6 miejsc, w których przeżyjesz nie tylko Przebudzenie Mocy!

mt021218 grudnia 2015 roku. Tę datę polscy fani Gwiezdnych Wojen już dawno zakreślili na czerwono w swoich kalendarzach, bo właśnie wtedy na ekrany polskich kin wchodzi „Przebudzenie Mocy” – kolejna część kultowej serii George’a Lucasa. Na tę chwilę trzeba było czekać ponad dziesięć lat, więc na ostatniej prostej przed premierą rzesze fanów już tylko gorączkowo odliczają dni i masowo kupują bilety na premierowe seanse. HotelsCombined.pl przygotowało listę wyjątkowych miejsc, w których każdy szanujący się fan Gwiezdnych Wojen poczuje się jak w intergalaktycznym domu i przeżyje nie tylko „Przebudzenie Mocy”!

mt0212

1. Walt Disney World Resort

Latem 2016 roku, czyli już za kilka miesięcy, Walt Disney World Resort organizuje w Hollywood specjalny cykl weekendowych imprez dla fanów Gwiezdnych Wojen, podczas których można liczyć nie tylko na zdjęcia i autografy ulubionych postaci, ale też na absolutnie wyjątkową okazję wzięcia udziału w profesjonalnych szkoleniach Jedi! Organizatorzy przewidują różne grupy wiekowe, więc zarówno mali, jak i duzi kandydaci na rycerzy będą mogli poczuć się jak Luke Skywalker i spróbować swoich sił w prawdziwej konfrontacji z Sithami. Szczegółów szukajcie wiosną na oficjalnej stronie Walt Disney World Resort.

2. Legoland California Resort

Lego czy Gwiezdne Wojny? Ten dylemat zrujnował już niejedną przyjaźń, ale na szczęście powstało miejsce, w którym nie trzeba wybierać, a jest nim Legoland California Resort. Tutaj czeka na was między innymi siedem najpopularniejszych scen z sagi Gwiezdnych Wojen, w całości wykonanych z klocków Lego. Choć większość modeli zbudowano w skali 1:20, to są tam też figury takich postaci, jak R2-D2, Chewbacca, czy Darth Vader w skali 1:1 oraz blisko 2000 innych budowli. Na terenie resortu jest też hotel z pokojami tematycznymi, inspirowanymi innymi amerykańskimi superprodukcjami, więc gdybyście chcieli złapać oddech od Gwiezdnych Wojen, możecie wskoczyć na przykład do świata Piratów z Karaibów. A do tego na odpowiednie piętro dowiezie Was dyskotekowa winda z najnowszymi hitami i najlepszymi imprezowymi laserami, z której po prostu szkoda wysiadać.

3. Hotel Pelirocco

Kiedy świat obiegły zdjęcia szarej codzienności Dartha Vadera, wykonane przez polskiego fotografa Pawła Kadysza, wszyscy zrozumieli, że nawet Mroczny Lord musi toczyć nierówną walkę z kurzem, gotowaniem i jesiennym katarem. My za to możemy zdradzić Wam miejsce, do którego Vader chętnie ucieka od trudów życia po Ciemnej (i szarej) Strony Mocy, a jest nim mieszczący się w Brighton w Anglii Hotel Pelirocco. Czeka na Was tutaj morza szum, ptaków śpiew i intergalaktyczny pokój, który wygląda tak, jakby Vader przed chwilą z niego wyszedł i udał się na spacer albo po zakupy. Macie tu do dyspozycji mnóstwo gadżetów i pamiątek z różnych części Gwiezdnych Wojen oraz własny miecz świetlny i kompletny strój Dartha Vadera, w którym możecie swobodnie iść na przechadzkę – na przykład po słynnym molo Brighton Pier. Wasz widok nikogo nie zdziwi, bo to podobno ulubione miejsce popołudniowych spacerów Mrocznego Lorda. Pewnie stąd ten katar.

4. Landhotel Hof Neverland Ostbevrn

Za Bugiem na fanów Gwiezdnych Wojen też czeka coś specjalnego, czyli hotel Münsterland’s Landhotel Hof Beverland Ostbevern, w którym są aż 62 pokoje tematyczne, w tym jeden poświęcony Star Wars. To pokój dla rasowego kinomaniaka – z gadżetami, prawdziwymi fotelami kinowymi i 32-calowym telewizorem, idealnym na filmowe maratony. Poza tym Landhotel Hof Beverland Ostbevern to dobre miejsce, żeby ochłonąć po emocjach towarzyszących premierze „Przebudzenia Mocy”, bo region słynie z rewelacyjnych ścieżek spacerowych, rowerowych i szlaków konnych, które wiją się między urokliwymi zamkami i pałacami. Dzięki temu na miejscu można liczyć nie tylko na świeże powietrze, ale też na rozrywki, które będą miłą odmianą od zastanawiania się, co wydarzyło się  dawno, dawno temu, w odległej galaktyce. Koniecznie zajrzyjcie też do restauracji Kaseinwerk, która serwuje dania godne każdego głodnego kulinarnych wrażeń pretendenta do miana Jedi.

5. Koh Tao Height Pool Villas

mt0212a

Tutaj w stroju Lorda Vadera raczej będzie Wam gorąco. Mimo to tajlandzka wysepka Koh Tao jest istnym rajem zarówno dla amatorów nurkowania, jak i maniaków Gwiezdnych Wojen, którzy potrzebują wygrzać kości po chłodach intergalaktycznych podróży. W tym celu macie do dyspozycji prywatne wille z dostępem do basenu infinity, z którego możecie podziwiać turkusowe wody Zatoki Tajlandzkiej, a waszego komfortu i opalenizny strzec będzie prawdziwy Szturmowiec – przynajmniej wiadomo, gdzie chłopaki dorabiają po godzinach. Rzut kamieniem stąd znajduje się oszałamiająca plaża Sairee oraz mnóstwo sklepów i knajpek prześcigających się w serwowaniu specjałów kuchni tajskiej. Podsumowując, tutaj Ciemna Strona Mocy Was nie dosięgnie, a najgorsze, co może się Wam przydarzyć, to super ostry pad thai.

[PR]