Z Wrocławia do Sztokholmu i Kopenhagi

mt0127Z Wrocławia do Sztokholmu w 3 godziny, a może do Chicago w niespełna 12? Pasażerowie coraz chętniej korzystają z rejsów przesiadkowych i międzynarodowych ze stolicy Danii. Pod koniec marca linie SAS wprowadzają na trasie Wrocław-Kopenhaga większe samoloty.

mt0127
Kopenhaga

Skandynawskie linie lotnicze SAS latają z Wrocławia do Kopenhagi 7 dni w tygodniu – dwa razy dziennie od poniedziałku do piątku, raz w soboty i niedziele. Trasę tę obsługuje samolot Bombardier CRJ200, dysponujący 50 miejscami. Od 30 marca zostanie zastąpiony przez odrzutowiec CRJ900 NextGen, który zabiera na pokład 88 pasażerów.

– Średnie wypełnienie samolotów z Wrocławia do Kopenhagi utrzymywało się na poziomie 70%. Teraz, wprowadzając większe samoloty, przewoźnik reaguje na rosnące potrzeby pasażerów wrocławskiego lotniska – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław.

Dlaczego podróże z przesiadką w stolicy Danii cieszą się tak dużym powodzeniem? To jeden z najważniejszych hubów w Europie, oferujący bezpośrednie połączenia z metropoliami Europy, Azji czy Ameryki. Jeśli opuścimy Wrocław na pokładzie samolotu SAS, to przesiadając się w Kopenhadze dotrzemy m.in. do Tokio w 13,5 godz., do Chicago w niecałe 12 godz., a na przykład do Amsterdamu w 3 godz., podobnie jak do Goeteborga.

W lutym 2015 odnotowano wzrosty we wszystkich segmentach połączeń. Oferta Portu Lotniczego Wrocław jest coraz bardziej atrakcyjna dla podróżnych.

Więcej miejsc do Kopenhagi

W lutym 2015 r. Port Lotniczy Wrocław obsłużył ponad 141,6 tys. pasażerów. W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego oznacza to wzrost aż o 23,4%. – Warto podkreślić, że wzrost liczby obsłużonych pasażerów dotyczy wszystkich segmentów połączeń. To pokazuje, że oferta wrocławskiego lotniska jest coraz bardziej atrakcyjna i coraz lepiej odpowiada potrzebom podróżnych – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław.

Najwyższe wzrosty odnotowano w segmencie połączeń krajowych i niskokosztowych. W przypadku tych pierwszych aż o 56,7%, przy liczbie pasażerów równej 28,4 tys. Największy wpływ miało oferowane codziennie połączenie linii Ryanair z Warszawą-Modlinem, którego w zeszłym roku jeszcze nie było.

Z połączeń low-cost skorzystało 81,3 tys. pasażerów, czyli aż o 16,5% więcej niż w analogicznym okresie 2014 roku. Tu również uwagę zwracają zwłaszcza wyniki linii lotniczych Ryanair. Na przykład na trasie do Paryża odnotowano aż 38,3% pasażerów więcej, ale podróżni chętnie wybierali także Rzym, Barcelonę, Mediolan i Bolonię.

Duży potencjał wzrostu widać także w pozostałych segmentach. Z sieciowych połączeń międzynarodowych skorzystało 24,2 tys. pasażerów, co przełożyło się na zwiększenie liczby podróżnych o 8%. Natomiast połączenia czarterowe wybrało w lutym 2015 r. 7 tys. pasażerów, tj. o 74,3% więcej w porównaniu do lutego 2014 roku.

[komunikat prasowy]