Wyjazd na narty albo do ciepłych krajów stają się alternatywą dla spędzania świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku w rodzinnych domach. Nadal można kupić wycieczki na ten okres. Rosnącą popularnością cieszą się zwłaszcza wyjazdy sylwestrowe. Łączna kwota przeznaczona w tym sezonie na wycieczki krajowe zwiększy się o 29 proc., a na zagraniczne – aż o 77 proc.
Z raportu KPMG „Zimowe plany i wydatki Polaków. Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i wyjazdy zimowe 2013/2014” wynika, że na zabawy sylwestrowe Polacy przeznaczą o 5 proc. więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku. Łączne wydatki wyniosą ok. 9,6 mld zł, a za wzrost odpowiada przede wszystkim rosnąca popularność wyjazdów sylwestrowych wśród zamożnych konsumentów. I mimo,że klienci rezerwują wycieczki na ten okres często już latem, nadal można znaleźć w biurach podroży takie oferty.
– Możemy zaproponować naszym klientom wyjazdy na święta i Nowy Rok. Są to wyjazdy narciarskie, ale też jest kilka miejsc na Wyspy Kanaryjskie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marzenna Myrcha, kierowniczka biura TUI w Warszawie. – Goście w okresie zimowym często wybierają właśnie ciepłe miejsca – plaże, palmy, morze, przede wszystkim poszukujemy wszyscy słońca, którego nam obecnie tutaj trochę brakuje.
Popularne wśród klientów TUI od lat popularne są takie kierunki jak Wyspy Kanaryjskie, albo Phuket czy Bangkok w Tajlandii. A także Egipt, Wyspy Karaibskie, Dominikana, Meksyk i Kuba.
– Coraz częściej klienci rezerwują takie wycieczki dużo wcześniej przed świętami – w sierpniu i we wrześniu, ponieważ te świąteczne wyjazdy cieszą się zawsze największym obłożeniem. I ta tendencja jest wzrostowa – tłumaczy Marzenna Myrcha.
Świąteczny wyjazd może być dobrym pomysłem zwłaszcza dla tych, którzy chcą odpocząć od gorączki przedświątecznych zakupów i przygotowań.
– Jeżeli już mamy święta wolne, to bardzo dużo czasu spędzamy w kuchni. Kiedy wyjedziemy, zabierzemy całą rodzinę ze sobą na Wyspy Kanaryjskie, do Tajlandii czy na narty, wówczas mamy czas tylko dla rodziny i wszystkie obowiązki związane z zakupami, prezentami, gotowaniem zostają gdzieś w Polsce – podpowiada przedstawicielka biura TUI.
Przyznaje jednak, że wycieczki w okresie świąteczno-noworocznym są droższe niż na przykład w styczniu.
Jak wynika z raportu KPMG, wyjazdy zimowe nadal są luksusem, na który stać stosunkowo niewiele Polek i Polaków. W tegorocznym sezonie, poza okresem świątecznym i Sylwestrem, planuje je tylko 14 proc. dorosłych Polaków, zwykle są to młode i dobrze wykształcone osoby. Według szacunków wydadzą na te wyjazdy łącznie 4 mld zł.
[Newseria.pl]