Polacy coraz chętniej wyjeżdżają na wakacje. W lecie sprzedano ponad 28 proc. wycieczek więcej niż w analogicznym okresie w 2013 roku. Hitem tegorocznych wakacji jest Grecja. Wyjechało tam blisko 25 proc. turystów. Wciąż duży zainteresowaniem cieszą się też Turcja i Egipt. Polacy jednak coraz częściej wybierają egzotyczne kierunki, gdzie dzięki lepszym połączeniom lotniczym można dostać się szybciej i bardziej komfortowo.
– Największy wyjazdowy boom odnotowaliśmy w sierpniu oraz lipcu. Mniej wyjeżdżaliśmy w czerwcu. Najwięcej wylotów było z Warszawy, Gdańska i Katowic – podsumowuje sezon wakacyjny w rozmowie z agencją Newseria Marzena Szlichta z portalu Wakacje.pl.
Polacy częściej decydują się na wakacyjne wyjazdy z touroperatorami. Z raportu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki wynika, że sprzedaż letnich ofert biur podróży była w tym roku wyższa o ponad 28 proc. niż w ubiegłym roku.
W tym roku prawdziwym wakacyjnym hitem okazała się Grecja, przede wszystkim wyspy, gdzie wyjechało blisko 25 proc. Polaków. Na kolejnych miejscach uplasowały się Turcja, Egipt i Hiszpania (odpowiednio 15, 13 i blisko 11 proc.)
– Najpopularniejsze regiony to przede wszystkim Riwiera Turecka, która przyciąga turystów bardzo bogatą ofertą hotelową oraz pięknymi plażami i możliwością uprawiania sportów wodnych. Dużym zainteresowaniem cieszy się malownicza Kreta, która przyciąga zwolenników wypoczynku i zwiedzania, także kultowe egipskie Hurghada i Sharm El Sheikh – mówi ekspertka z portalu Wakacje.pl.
Jeśli udajemy się na wyjazd wakacyjny, to przede wszystkim samolotem. W końcówce lata i we wrześniu udział imprez lotniczych wyniósł ponad 93 proc. Polacy wybierają też wypoczynek w komfortowych warunkach. W hotelach 4- i 5-gwiazdkowych spędziło urlop 64 proc. (dane Travelplanet), jeszcze więcej osób wybrało opcję all inclusive (78 proc.) Najczęściej na wyjazd decydują się osoby w wieku 18-45 lat, które na wakacje zagraniczne wydają ok. 2,3 tys. zł.
Ze statystyk wynika również, że coraz chętniej wyjeżdżamy już po zakończeniu wakacji. Ministerstwo Sportu i Turystyki wyliczyło, że w 2013 roku we wrześniu wyjechało 1,2 mln osób (w 2011 mniej niż 0,5 mln osób, w 2012 – 0,95 mln). Biorąc pod uwagę większą liczbę rezerwacji i sprzedaży (w ostatnim tygodniu sierpnia dynamika sprzedaży ofert na kolejne tygodnie wyniosła ponad 21 proc.), w tym roku wynik może być jeszcze lepszy.
– Koniec lata i początek jesieni to gorąca oferta last minute. Chcemy przedłużyć ciepłe dni, dlatego w tym okresie dużą popularnością cieszą się takie miejsca, jak: Grecja, Maroko, Tunezja, Egipt. To kierunki całoroczne, bo na temperatury nie można narzekać nawet w okresie zimowym – zaznacza Szlichta.
Poza sezonem coraz większą popularnością cieszą się kraje egzotyczne, jak Dominikana, Kuba i Tajlandia. Dużym ułatwieniem jest też fakt, że biura podróży oferują przeloty bezpośrednie, często Dreamlinerem.
Duży ruch biura podróży notują również w zimie. Z danych biur podróży wynika, że zainteresowanie takimi wyjazdami wzrosło o 40 proc. Jest to też dobry okres dla szukających korzystnych cenowo ofert.
– Listopad i grudzień to czas, kiedy będziemy mogli rezerwować ofertę na lato 2015 – podkreśla Szlichta. – W ofertach first minute mamy zarówno szeroki wybór hoteli, jak i wszelkie bonusy związane z wczesną rezerwacją, jak choćby gwarancja niezmiennej ceny czy gratis w postaci wycieczek fakultatywnych – podkreśla Marzena Szlichta.
[biznes.newseria.pl]