Okazje cenowe na wyjazdy w odległe zakątki świata, które coraz częściej można znaleźć w Internecie, mogą dawać poczucie, że spełnienie marzeń o egzotycznej podróży jest na wyciągnięcie ręki. Jak się okazuje, niska cena nie zawsze daje gwarancję udanego wypoczynku i zaoszczędzenia pieniędzy. Doradcy portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo podpowiadają, jak mądrze wybierać okazje, żeby marzenia naprawdę się spełniły.
Sprawdź, za co płacisz
Obniżona cena wyjazdu kusi, warto jednak przed złożeniem rezerwacji przyjrzeć się zawartości promocyjnej oferty. Jeśli dobrze przemyślimy nasz wybór, nie narazimy się na niespodzianki, które mogą znacznie zwiększyć koszt wyjazdu lub obniżyć jego komfort.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na dwa kluczowe aspekty – transport oraz zakwaterowanie. Niska cena często wiąże się z wylotem z odległego miasta europejskiego, i tak do naszej imprezy musimy doliczyć czas i koszt dojazdu np. do Rzymu. Podobnie może być z transportem powrotnym, np. z Australii wrócimy z przesiadką w Szanghaju do Londynu lub innego dużego europejskiego portu lotniczego, z którego samodzielnie musimy sobie zaplanować dodatkową podróż powrotną. Na rynku pojawiały się również oferty, w których oferowany był wyłącznie pobyt w hotelu, np. w Kenii czy Indiach. Wówczas do naszej okazyjnej oferty należało doliczyć nie tylko koszty transportu, ale także przewodnika, wycieczek fakultatywnych czy dodatkowych atrakcji.
– Mimo że sam wyjazd na pierwszy rzut oka może wydawać się ekonomiczny, wszystkie dodatkowe atrakcje, takie jak safari w Kenii lub Tanzanii, różnorodne zwiedzanie Dominikany czy hinduskich lub buddyjskich świątyń w Południowo-Wschodniej Azji mogą do tanich nie należeć. Ponadto, jeśli oferta obejmuje tylko zakwaterowanie w hotelu lub tylko przelot w krajach trzeciego świata, samodzielne zwiedzanie niektórych miejsc lepiej dwukrotnie przemyśleć lub zorganizować sobie przewodnika ze względu na bezpieczeństwo – mówi Michał Sawka, Koordynator Produktu w Wakacje.pl.
Właśnie dlatego ekonomiczne podróżowanie warto skonsultować z doświadczonym doradcą turystycznym, który poleci sprawdzoną ofertę lub pomoże wybrać wycieczkę, której stosunek ceny do jakości będzie naprawdę atrakcyjny. Wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od wyjazdu i jaką kwotę chcemy przeznaczyć na wakacje. Jeśli jesteśmy gotowi na kilka przesiadek czy dopłaty na miejscu, np. za wyżywienie czy dodatkowe atrakcje, bardzo niska cena będzie bodźcem do zakupu. Kompleksowa oferta będzie droższa, ale bardziej komfortowa i bezpieczna. Warto pamiętać, że także w tym przypadku możemy liczyć na last minute i promocje – najwięcej okazji pojawia się w okresie przedświątecznym w grudniu oraz na zakończenie sezonu w kwietniu, choć nie jest to regułą i łowcy okazji powinni śledzić oferty na bieżąco.
Dobra cena
Jeśli nasze marzenia o egzotycznej podróży to nie tylko piękna plaża, palmy i gorący klimat, ale także komfort i minimum dodatkowych formalności, warto wybrać kompleksową ofertę w promocyjnej cenie. Za wczasy w Kenii w hotelu 4-gwiazdkowym w wariancie All Inclusive możemy zapłacić już 3500 PLN od osoby, na Sri Lankę 3600 PLN, do Wenezueli takie wakacje to koszt już 3200 PLN, a na Wyspach Zielonego Przylądka 2800 PLN. W wariancie z dwoma posiłkami w Tajlandii zapłacimy już 3800 PLN. Jeśli myślimy o upolowaniu dobrej oferty na Dominikanę, to cena 3900 PLN od osoby za hotel 5-gwiazdkowy z pełnym wyżywieniem z pewnością do takich należy. Okazyjne ceny dotyczą nie tylko wypoczynku, ale również wycieczek objazdowych – za taką wycieczkę do Chin możemy zapłacić już mniej niż 3000 PLN. Ze względu na długość lotu i duże prawdopodobieństwo, że drugi raz tego samego miejsca nie odwiedzimy, opłacalne są wyjazdy dwutygodniowe łączące zwiedzanie i wypoczynek, tzw. 7+7, bo dają szansę na relaks i odwiedzenie ciekawych miejsc. Organizatorzy wycieczek do odległych zakątków świata proponują takie połączenie również w innych, niestandardowych wariantach czasowych, np. 10+3 lub 9+6.
Doradcy z portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo podpowiadają, kiedy powinna zapalić nam się „czerwona lampka”. Przyjrzyjmy się dobrze ofertom, których progi cenowe są niższe niż 3000 PLN do Kenii, 2500 PLN na Wyspy Zielonego Przylądka, 2700 PLN do Indii, 3200 PLN na Dominikanę czy 2400 do Gambii. Warto wówczas taką ofertę skonsultować z doświadczonym doradcą turystycznym telefonicznie lub osobiście w salonie sprzedaży.
[www.wakacje.pl]