Gdzie Polacy spędzą majówkę 2021?

Polacy są spragnieni zagranicznych wakacji, czego najlepszym dowodem jest boom zapytań o wyjazdy na tegoroczną majówkę. Ponad połowa osób rezerwujących wycieczki planuje długi weekend na plażach w Egipcie lub Turcji. Gdzie i za ile spędzimy majówkę? Wakacje.pl sprawdzają.

turcja-stambul
Turcja – Stambuł
Decyzja o przedłużeniu zamknięcia hoteli w Polsce sprawiła, że wiele osób w tym roku zdecydowało się postawić na majówkę za granicą. Wyjazdy zorganizowane z dnia na dzień odzyskują zaufanie turystów.

W ostatnich dwóch tygodniach zainteresowanie majówką za granicą po prostu wystrzeliło. Mamy coraz więcej zapytań o wycieczki na przełomie kwietnia i maja i można się spodziewać, że do ostatniego momentu ten trend się utrzyma. Liczne środki bezpieczeństwa w samolotach i hotelach oraz szereg zabezpieczeń przy zakupie w biurze podróży sprawiają, że ponownie nabieramy zaufania do zagranicznych wyjazdów – mówi Klaudyna Fudala, PR Manager w Wakacje.pl.

Gdzie Polacy planują spędzić tegoroczną majówkę i jak kształtują się ceny wyjazdów w tym okresie?

Wakacyjne klasyki cały czas na topie

Jak wynika z obserwacji i danych Wakacje.pl, mimo pandemii koronawirusa Polacy nadal najchętniej wybierają sprawdzone kierunki – ze stosunkowo krótkim przelotem, pewną pogodą, bogatą ofertą hoteli z opcją all inclusive i konkurencyjnymi cenami.
Więcej niż co trzeci urlopowicz tegoroczną majówkę spędzi w Egipcie. Dużym zainteresowaniem cieszą się również wyjazdy do Turcji.

Ci, którzy już upatrzyli sobie ofertę, wolą ją rezerwować teraz, bo na kilka dni przed majówką tych miejsc może już po prostu nie być. Większość samolotów do Egiptu i Turcji jest zapełniona, ale w ofercie biur podróży znajdziemy jeszcze ostatnie miejsca w wysoko ocenianych przez turystów 4-5-gwiazdkowych hotelach z ofertą all inclusive, aquaparkami i kompleksami basenów – mówi Klaudyna Fudala, PR Manager w Wakacje.pl.

Tygodniowy urlop all inclusive w Egipcie to koszt od 1938 złotych za osobę. Ceny pobytu w najwyżej ocenianych przez turystów obiektach rozpoczynają się od 2500 zł/os. O kilkaset złotych mniej zapłacimy za majówkowy wyjazd do Turcji. Tutaj 7-dniowe wczasy all inclusive w 5-gwiazdowym hotelu i z wylotem z polskiego lotniska można zarezerwować od 1300 zł/os.
Zarówno w przypadku Egiptu, jak i Turcji, podróżni muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa. Z tego obowiązku są zwolnione dzieci do 6. roku życia. Turyści, którzy lecą do Egiptu, mogą zrobić takie badanie na lotniskach w Hurghadzie, Sharm El-Sheik lub Marsa Alam, często na koszt biura podróży.

Majówka w Europie: Jeśli nie w Grecji, to gdzie?

W tym roku majówkę w Grecji spędzą nieliczni. Co prawda kraj od 19 kwietnia zniósł obowiązkową kwarantannę dla podróżnych z kilkudziesięciu krajów, w tym Polski, ale pełne otwarcie sezonu zaplanowano na 14 maja i właśnie od tego terminu prawdopodobnie wznowione zostaną loty czarterowe. Na majówkę do Grecji możemy wybrać się tanimi liniami, ale i takich lotów na przełomie kwietnia i maja jest niewiele. Ci, którzy planują długi weekend w Europie, tym razem powinni postawić na inny kierunek.

Majówkę możemy spędzić na przykład na południu Europy: w Albanii, Czarnogórze, Bułgarii lub  Chorwacji. Biura podróży znacznie rozbudowały w tym roku ofertę wypoczynku z dojazdem własnym, a do uwielbianej przez Polaków Chorwacji na weekend majowy nie tylko dotrzemy samochodem, ale i samolotem. W dodatku od kwietnia do Chorwacji możemy wjechać po okazaniu negatywnego wyniku testu antygenowego, a nie tylko PCR. To szczególnie istotne w przypadku wyjazdów last minute, bo takie badanie jest szybsze – jego wynik znamy już po około 15-20 minutach – mówi Klaudyna Fudala.

Ceny tygodniowych wczasów w Chorwacji z dojazdem własnym i bez wyżywienia rozpoczynają się od 400 zł. Pakiety all inclusive kosztują od 1000 zł. Osoby, które wybierają się na majówkę do tego kraju samolotem, za 7-dniowy wyjazd zapłacą od 1500-1800 zł za osobę (w zależności od wybranej formy wyżywienia).
Weekend majowy w Bułgarii z dojazdem własnym zarezerwujemy od 187 zł za osobę, w Albanii i Czarnogórze – od 600 zł (ceny bez wyżywienia).

Kraje egzotyczne wyjątkowo popularne

Od początku roku niespotykaną dotąd popularnością cieszą się kierunki egzotyczne.  Aż pięć z nich – Dominikana, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Meksyk, Malediwy oraz Zanzibar – w ostatnich tygodniach znajduje się w TOP 10 najchętniej wybieranych destynacji przez klientów Wakacje.pl.
Ceny majówkowych wycieczek do Dominikany rozpoczynają się od 5100 zł/os. To koszt 7-dniowego pobytu all inclusive w 4-gwiazdkowym hotelu w Puerto Plata. Na podobnym poziomie kształtują się ceny wyjazdów do Meksyku, co najmniej o 700 zł więcej zapłacimy za wakacje na przełomie kwietnia i maja na Zanzibarze.
Tygodniowy urlop all inclusive w Zjednoczonych Emiratach Arabskich to koszt od 3000 zł za osobę, na Malediwach – od 6 140 zł/os.
Część egzotycznych kierunków – Dominikana, Meksyk i Zanzibar – umożliwia turystom wjazd bez testu na COVID-19, inne, takie jak Malediwy i Zjednoczone Emiraty Arabskie, wymagają wykonania takiego badania.

Majówka bez kwarantanny po powrocie do Polski?

Od 30 marca wszystkie osoby przekraczające granicę Polski są kierowane na 10-dniową kwarantannę – niezależnie od środka transportu i kierunku, z którego podróżują. Z obowiązku jej odbycia są zwolnione m.in. osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 i ozdrowieńcy. Z kwarantanny zwolni też lub skróci czas jej trwania negatywny wynik testu na koronawirusa.

Należy go zrobić w ciągu 48 godzin od powrotu do Polski. Takie ujednolicenie zasad wjazdu może być plusem dla tych osób, które wcześniej obawiały się, że w przypadku wykonania testu w zagranicznym kurorcie i uzyskania pozytywnego wyniku, będą musiały spędzić izolację poza granicami kraju. Teraz, jeśli wracamy na przykład z Egiptu czy Turcji, takie badanie możemy wykonać w Polsce, chociażby na lotnisku. Jeśli zrobimy szybki test antygenowy w dniu przylotu i uzyskamy wynik negatywny, który zostanie dodany do systemu, kwarantanna nas ominie. Jeśli nasz wynik byłby pozytywny, spędzimy izolację we własnym domu – dodaje Klaudyna Fudala.

[PR]