Czy Święty Mikołaj mieszkał w Laponii? Otóż nie! Okazuje się, że w… Türkiye (Turcji)

Kiedy myślimy o Świętym Mikołaju wyobrażamy sobie, że z prezentami przybywa on z zaśnieżonej Laponii. Taki obraz wyłania się z najpopularniejszych historii. Jednak ma on niewiele wspólnego z prawdą. Biskup, pierwowzór Mikołaja mieszkał w Myrze, obecnie miejscowości Demre, która leży… w Türkiye (Turcji)!

Ten prawdziwy „Mikołaj”

Prawdziwy św. Mikołaj żył na przełomie III i IV wieku i był biskupem Myry, czyli miejscowości, która obecnie nazywa się Demre. Miał zamożnych rodziców, a po ich śmierci otrzymał w spadku znaczny majątek, którym chętnie dzielił się z biednymi. Mieszkańcy cenili go za miłosierdzie, a także widzieli w nim cudotwórcę. Według legendy wskrzesił on trzech młodzieńców, którzy zginęli za nieuregulowanie rachunku za nocleg w gospodzie.

Św. Mikołaj zmarł 6 grudnia w 345 bądź 352 r. Dzięki swojej szczodrości i cudom, jakich dokonywał, został ogłoszony patronem żeglarzy, panien na wydaniu, adwokatów, piekarzy oraz podróżników. Jego relikwie znajdują się obecnie w Bari w południowych Włoszech, gdzie zostały złożone w wybudowanym na jego cześć kościele.

Skarpety na kominku – tradycja pochodząca z Myry

Z postacią Mikołaja z Myry związana jest jedna z popularnych tradycji okołoświątecznych. Otóż biskup swój majątek przeznaczył na zapewnienie posagu trzem ubogim siostrom, które dzięki temu mogły wyjść za mąż. Każdej z nich wrzucił przez komin sakiewkę ze złotem. Traf chciał, że najstarsza z córek suszyła w tym czasie skarpety na kominku. Podarunek trafił prosto do skarpety i… tak powstała tradycja wieszania skarpet na kominku, w nadziei, że Mikołaj włoży do nich prezenty.

Mikołaj z Laponii – skąd wzięła się ta historia?

Legenda o św. Mikołaju pojawiła się w XX wieku w Stanach Zjednoczonych. W tym samym czasie w fińskiej Laponii Mikołaj stał się bohaterem tamtejszej audycji radiowej. Program ten stał się tak popularny, że tam właśnie powstała Wioska Świętego Mikołaja. Tymczasem miejsca, w którym żył prawdziwy św. Mikołaj, należy szukać w Türkiye (Turcji).

Myra, czyli dzisiejsze Demre

Myra, w której urodził się biskup ma ponad 2,5 tysiąca lat. W czasach rzymskich miała status metropolii. Dzisiaj możemy odnaleźć tam ruiny starożytnego miasta oraz amfiteatru rzymskiego, który był wtedy uważany za jeden z największych w Licji. Turystów na pewno zainteresują też grobowce wykute w skale, uważane za najbardziej unikalne nekropolie w całej Anatolii, głównie z powodu swojej niewiarygodnej wysokości. W starożytnej Licji istniał zwyczaj chowania zmarłych w wysoko położonych miejscach, gdyż wierzono, że dzięki temu będzie im łatwiej dostać się do nieba.

Zatem jeśli chcesz poznać historię prawdziwego św. Mikołaja to wybierz się do Türkiye (Turcji)!

[PR]