Agroturystyka i wielozawodowość

agroturystykamazowieckieZmiany, które zaczęły następować w polskim rolnictwie po 1989 roku spowodowały to, że rolnicy gospodarujący na mniejszych areałach stanęli niejednokrotnie przed wyborem – czy przenieść się do miasta, czy też podjąć próby innych niż typowe rolnictwo działań pozwalających generować dochody? Jednym ze sposobów stał się wynajem kwater prywatnych, zwłaszcza na terenach atrakcyjniejszych turystycznie.

agroturystykamazowieckie

O ile na początku lat dziewięćdziesiątych pojęcie agroturystyki nie było w Polsce powszechnie używane to już niektóre instytucje (wzorem takich między innymi państw, jak Austria i Niemcy) wraz z organizacjami pozarządowymi zaczęły krzewić ideę wielozawodowości na terenach wiejskich. Wyraźny zryw nastąpił z początkiem nowego tysiąclecia, kiedy to części rolników dotarło to, że niezłym sposobem, przynajmniej na dodatkowe zarobki, może być agroturystyka. Na początku najbardziej widoczne to się okazało na Warmii i Mazurach, Pomorzu w Bieszczadach, na Pogórzu i po latach również w mazowieckiem.

Jednak czy tylko agroturystyka stała się elementem wielozawodowości?

Na początku poprzedniej dekady tylko niewielu zdecydowało się na prowadzenie gospodarstwa agroturystycznego jako jedynego źródła dochodów. Co ciekawe najlepszymi pomysłami w tej dziedzinie zaczęli się wykazywać niekoniecznie „zasiedziali” rolnicy, ale mieszczuchy, którzy na przykład zakupili ziemię po dawnych pegeerach i tym samym znaleźli nowy sposób na życie.

To oni szybko pojęli, że ich oferta nie może się sprowadzać wyłącznie do przytulnie położonego gospodarstwa ale jednocześnie do innych, dodatkowych działań. Szybko odkryli walory lokalnych tradycyjnych produktów kulinarnych, niejednokrotnie niejako je „indywidualizując”.

Pomocne okazały się projekty niektórych organizacji pozarządowych, które zaczęły propagować rzemiosło regionalne. Wróciły zatem do łask miedzy innymi: kowalstwo artystyczne, wikliniarstwo, ciesielstwo, meblarstwo ludowe. Ogromnym powodzeniem cieszą się obecnie sery na przykład z Wiżajn w północno-wschodniej Polsce. Tym samym dotychczasowi rolnicy, do niedawna zajmujący się wyłącznie pracą na roli zyskali nowe źródła dochodów.

Sprzyjają temu inne inicjatywy na rzecz wisi, choćby tworzenie wiosek tematycznych, organizowanie przeglądów (i konkursów) produktów regionalnych (na przykład Jarmark Kultury Ludowej w Węgorzewie). I wreszcie niezwykle istotnym, sprzyjającym wiejskiej wielozawodowości faktem jest to, że wyraźnie wzrosło zapotrzebowanie na wczasy w gospodarstwach agroturystycznych.